Fascynacja matematyką u Nadii trochę mnie zaskoczyła. Bo chociaż na ogół nie miała z nią większych problemów (wyjąwszy te wynikające z czystego lenistwa), to nie była też wybitnie uzdolniona w tym kierunku. Niemniej rozumiała dobrze piękno matematycznego języka i możliwości jakie daje w opisywaniu świata (swego czasu, razem ze mną, zainteresowała się na przykład fraktalami i ich wykorzystaniem jako graficznego obrazu pewnych zjawisk w teorii chaosu – stąd zresztą pochodzi nazwa galerii...). Zazdrościła osobom bardziej uzdolnionym matematycznie. Poniższe cytaty pochodzą chyba z jakiejś szkolnej imprezy (w końcu Stefan Banach jest patronem szkoły, w której się uczyła), ale widać uznała je na tyle interesujące i istotne, że chciało się jej pracowicie je przepisać.
A obrazek opatrzony był komentarzem: "Oto, co nazywam prawdziwą sztuką". I co Wy na to?

14.04.08
Dzisiaj będą miscellanea. Nawiasem mówiąc, stwierdziłam, że jakoś zdecydowanie przyjemniej mi się odrabia zadania z matematyki niż z polskiego.
Miscellanea będą matematyczne. Zasadniczo.
„Słodko spożywamy matematykę i dzieje się nam jak Lotofagom: bo skosztowawszy jej, nie chcemy już od niej odstąpić i owłada nami jak kwiat lotosu.”
- Arystoteles
„Kto lekceważy osiągnięcia matematyki, ten przynosi szkodę całej nauce, ponieważ ten, kto nie zna matematyki, nie może poznać innych nauk ścisłych i nie może poznać świata.”
- Roger Bacon
„Matematyka to język, w którym nie można wyrazić nieprecyzyjnych czy mglistych myśli.”
- Henri Poincaré
„Matematykami zostają na ogół osobnicy, którzy w szkole nie byli w stanie nauczyć się wielu niepotrzebnych rzeczy.”
- Hugo Steinhaus
„Matematyka jest drzwiami i kluczem do nauki.”
- Roger Bacon
„Temu, kto nie zna matematyki, trudno dostrzec głębokie piękno przyrody.”
- Richard Feynman
„Liczby rządzą światem”
- Pitagoras
„Matematyka jest alfabetem, za pomocą którego Bóg opisał Wszechświat.”
- Galileusz
„Wszystkie zjawiska natury są tylko matematycznymi konsekwencjami wielkiej liczby niewzruszonych praw.”
- Pierre Simon de Laplace
„W matematyce nie ma specjalnej drogi dla królów.”
- Euklides
„Dobry matematyk potrafi dostrzegać fakty, matematyk wybitny – analogię między faktami, zaś matematyk genialny – analogię między analogiami.”
- Stefan Banach
„Matematyk nie umiera nigdy, po prostu traci niektóre ze swoich funkcji.”
- John C. George
„Wciąż jest dla mnie źródłem nieustającego zdziwienia, że kilka znaków nagryzmolonych na tablicy lub na kartce papieru może zmienić bieg ludzkich spraw.”
- Stanisław M. Ulan
„U podstaw wszelkiego rozumowania mamy zgadywanie nie poddane żadnym regułom, albo dedukcję poddaną rygorowi reguł.”
- Andrzej Grzegorczyk
„Każdy człowiek ma określony horyzont. Gdy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, ogranicza się do punktu – wówczas człowiek powiada: t o jest mój punkt widzenia.”
- David Hilbert
„Jeśli lecąc samolotem masz ochotę na pogawędkę, na pytanie sąsiada:
- Czym się pan zajmuje?
odpowiedz:
- Jestem prawnikiem.
Jeśli pragniesz ciszy i spokoju, odpowiedz:
- Jestem matematykiem.”
- anonim
7 komentarzy:
Zdjęcie jest absolutnie piękne. Ja też chylę czoła przed nauką Matematyką, choć wielkiej głowy do niej nie mam. Ale uwielbiam logikę, organizację, system i ucząc języka właśnie na to zwracam uwagę. Tu też są wzory, które trzeba stosować do rozwiązania zadania i konkretny wynik na końcu trzeba otrzymać. Na niego pracujemy. Kto tego nie widzi to nieraz trudno mu zrozumieć język obcy. Nie chodzi tutaj o bycie uporządkowanym, perfekcyjnym, chodzi o jasność myśli. W naszej szkole rzuciłam taki pomysł na sesję naukową "Matematyka dla sztuki". Koleżanki matematyczki podchwyciły i będziemy realizować. Szukam sobie po internecie różnych przykładów tego zatrudnienia matematyki dla potrzeb sztuki. Jest sporo tego. Bardzo bym chciała gdzieś w przesłaniu tej sesji umieścić to zdjęcie autorstwa Nadii, jeśli oczywiscie Mama pozwoli. Jednocześnie jakby ktoś miał jakieś skojarzenie na linii matematyka-sztuka to bardzo proszę tutaj o post. Lucyno co z tymi fraktalami?
~gosia, 2008-10-17 22:41
Co do zdjęcia, to ono akurat nie jest autorstwa Nadii, tylko skądś je ściągnęła i wkleiła do swojego dziennika. Nie sądzę też, żeby tak arogancko i wprost, o własnej pracy pisała, że "to prawdziwa sztuka" ;-)
A co do fraktali. Wykładnia nazwy galerii (przynajmniej tak to ludziom tłumaczę :-))) jest taka:
Pomijając ściśle matematyczne definicje fraktali (tu odsyłam do encyklopedii i specjalistycznych opracowań), koncentruję się na tym, że fraktale są wykorzystywane do opisywania pewnych zjawisk w teorii chaosu i nieco to upraszczając -> są graficznym obrazem chaosu (a raczej tego, co za chaos uważamy). W praktyce np. wygląda to tak: badane są pewne zjawiska naturalne, np. kształt chmur, albo linie brzegowe oceanów, a następnie dane liczbowe zebrane w trakcie badań są przetwarzane przez komputery, które kreślą takie właśnie obrazy graficzne, które są fraktalami. I tu niespodzianka, bo tak naprawdę żadnego chaosu w tym nie ma, tylko my, widząc mały wycinek zjawiska, nie potrafimy w tym dostrzec porządku, reguły. Wiele osób fascynuje się fraktalami, są strony internetowe na ten temat, programy do tworzenia fraktali, itd. Są to często niezwykle piękne grafiki. Nie dodałam wcześniej, że charakterystyczną cechą fraktali jest powtarzalność elementów w makro i mikro skali oraz możliwość rozwijania wg jakiejś założonej metody praktycznie do nieskończoności; jednym z najprostszych fraktali jest tzw. śnieżynka Kocha, która powstaje w ten sposób, że na każdym z boków trójkąta równobocznego rysuje się znowu (mniejsze) trójkąty równoboczne, na bokach każdego kolejnego kolejne mniejsze, itd., itd., co daje (w uproszczeniu i zatrzymując się na takiej skali w jakiej w ogóle możemy jeszcze cokolwiek rysować...) kształt "śnieżynki".
A wracając do galerii. Uważam, że to co artyści, co sztuka, próbuje robić, to szukać piękna i porządku w chaosie. Więc stąd, fraktale są dla mnie pewnego rodzaju metaforą twórczości artystycznej.
Uff!
Dzięki za obszerne, ale przystępne wytłumaczenie co to z tymi fraktalami. Śnieżynka przemawia do mnie. Co do zdjęcia Nadii (czy nie-Nadii), ale z Jej dziennika to ja właśnie rozumiałam ten podpis, nie jako stwierdzenie, że storzyłam dzieło sztuki, tylko, że w tych liczbach w przestrzeni, w pejzażu jest właśnie to szukanie opisu świata, zbliżenie się do prawdy, ten hołd oddany matematyce. Przynajmniej świetnie dopasowała je jako ilustrację do swoich przemyśleń i zebranych cytatów.
~gosia, 2008-10-19 13:02
Esty, zapamiętam to na zawsze...
shari@op.pl 2008-10-18 00:43
No proszę, czego ja się tu dowiaduję. To zdjęcie zostało zrobione przeze mnie, powiedziała mi kiedyś że jej się podoba ale nie wiedziałam że aż tak. Wiem że miała świetny gust i znała się na sztuce.
~Weronika Lewandowska, 2008-10-19 18:52
(c.d, bo mnie ucięło), tak więc bardzo mi to pochlebia. A te wzory to akurat moja lekcja fizyki. Dopiero teraz odwiedziłam tego bloga, bo nie miałam internetu. Mam nadzieję że będzie go Pani prowadzić jak najdłużej, bo to tak na prawdę z niego dowiaduję się czegoś o Nadii. Szkoda że tak późno.
~Weronika Lewandowska, 2008-10-19 18:56
Cieszę się, że już wiadomo kto jest autorką zdjęcia. Jeszcze raz powiem, że bardzo mi się podoba i w kontekście tego zapisu z pamiętnika Nadii i jej podpisu pod nim nabiera nowych treści.
~gosia, 2008-10-21 14:31
Prześlij komentarz