
Po raz kolejny czytam „Nieistnienia” i po raz kolejny znajduję w różnych miejscach niezwykłe fragmenty, doskonałe i kompletne same w sobie...
(...)
były dwa spojrzenia
jedno takie mocne, jakiego nigdy dotąd nie znałem
drugie takie jasne jak szczęśliwy dzień
to jedno, jeśli jest, to jest twoje
to drugie było moje...
(...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz